Komentarze: 1
Przewialo mnie !!!Piekielnie boli mnie kark , zawialo mnie , bo śpie na materacu dmuchanym , na podlodze , gdyż rodzinka przyjechala . Cierpie teraz katusze ! Boli mnie kark , mam straszliwą chrype , a na dodatek gorączke . Czuje się tragicznie ! Rozchorować się tuż przed świętami , to się nazywa pech ! Jutro wieczorem będe mieć nowego kompa , a pojutrze dodatek do mojej kochanej gierki - The Sims "Zwierzaki" dostaje je na gwiazdke od rodziców , skąd wiem ? Mam mame gadule . Licze , że jutro uda się wpaść do mnie Sikowi , bo serio się źle czuje i jest mi teraz potrzebny jak nigdy . Zwlaszcza , że Magda odebrala mi jedną z dwuch przyjaciólek , która jak się okazuje nigdy nią nie bya :(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Ale przynajmniej mam jedo i to mnie cieszy ! Ale to chore , jak Magda nie moga odzyskać Sika , to odbiera mi przyjaciólke ! Nienawidze jej ! Mogla by umrzeć i nie przejelabym się tym ! Ale wiem , że Sik , by się zmartwil , więc jej tego nie życze , a po za tym to nie w moim stylu . O ja jak te placy mnie bolą zaraz zwariuje . Ide do lóżka , bo wykituje ! Jutro zadzwonie do Sika , by do mnie wpadl .
Chce na początku tego wpisu powiedzieć , że to co pisze nie jest z powodu smutku itp. , tylko szczęście . Lecz może zabrzmieć to innaczej .
"Od początku zawsze inni
Jak korzeń drzewa i lot ptaka
Inne serce żyje w nas
Jednak los nam ręce splata
Dotyk czyni cuda
I dlatego
Tu jesienny mój schron
Tu zimowy mój dom
Ja ogień Ty woda...
Ci co patrzą gdzieś z daleka
Prawdy nie chcą znać
Rację pragną mieć
I we mgle odnajdę zawsze
ślady Twoich stóp
Myśli Twoich szum
Tu jesienny mój schron
Tu zimowy mój dom
Ja ogień Ty woda... "
To wspaniaa piosenka wspaniaego zespou Wilki , pozdro
Dogonić Marzenia ? Okazao się , że to nie takie tródne ! Wystarczy mieć nadzieje i przez życie iść , a nawet biec ! Ale nie można biec ślepo nie znając nawet wasnego imienia , trzeba biec przed siebie , wyznaczoną trasą , tam gdzie się chce , a nie tam gdzie się trafi ! Dlaczego o tym pisze ? Bo ja biegam przez życie z celem - szczęściem i dostalam swoją szanse ! Jestem szczęśliwa , z najwspanialszym chlopakiem jakiego kiedy kolwiek poznalam ! Nie żaluje teraz , że biegam , że upadaam , bo on pomóg mi wstać i otrzepać się z kurzu , teraz już moge spokojnie iść . Nie bać się , nie martwić , bo wiem , że gdzieś na świecie jest mój ukochany chlopak i wspiera mnie .
Zaczynam blądzić !!! Naprawde , to co próbowalam zrobić wczoraj to największy bląd mojego życia ! Chcialabym by to co sto się wczoraj nie nastąpio . Po części musze podziękować Karolinie (dzięki Karolciu) , bo wymusia (chamica) na mnie pewną obietnice , dzięki czemu teraz nie pluje sobie w twarz . Dzięki Kara !!!!! A ogólem , co dzisiaj , pokuciklam się z rodzicami . Jak im jestem do czegoś potrzebna to jest Kasieńka , a jak nie to już jestem beee . Nienawidze tego . Oni są tacy , tacy zapatrzeni w tego idiote - Wojtka . Mam tego wszystkiego dość . Zwlaszcza , że Sik uwarza mnie za ślepą , lupią i gluchą !!! A to jest bardzo milutkie !!! Jestem wkurzona calkowicie , chce mi się plakać i zaraz się schowam w lazience i sobie poplacze , to chyba jedyny spokojny kącik w tym domu , ludzie się tu zebralo !!!